Dzień 1
Dzień 1
Najważniejszym celem dzisiejszego dnia było uchować codzienność rytuałów papierosowych - tak aby rzetelnie dowiedzieć się ile papierosów zostaje wypalonych jednego dnia. Aby nie zgubić się w rachunkach symbolicznie została otwarta nowa paczka 20 sztuk. A na koniec dnia sprawdziłyśmy ile papierosów zostało - 2. Mamy więc punkt zaczepienia, kluczową cyfrę, która zdeterminowała nam długość walki z nałogiem - 18 tygodni.
Razem obliczyłyśmy datę na kiedy wypada tydzień pt. "1 papieros dziennie" i wiemy już że ostatni zostanie wypalony 8 listopada. Datę i opisy poszczególnych tygodni wykonałyśmy na kalendarzu ściennym, który stał się teraz ważny z dwóch powodow - stanowić będzie piekną pamiątkę bożonarodzeniowego prezentu ze zdjęciami wnuczki oraz (nie,nie! nie niszcz!) śladem walki z dymem papierosowym.
Znalezienie realnej daty i perspektywa stopniowego ograniczania natchnęła optymizmem.
Przekonuje mnie to.
Wygląda realnie.
Podoba mi się.
Od jutra twaorzymy nowy poranny nawyk: podczas parzenia pierwszej kawy do paczki ląduje odliczona liczba papierosów.
Sukcesywnie pojawią się też krojone w słupki marchewki. Na wypadek silnej potrzeby sięgnięcia po coś. Chrupanie niech zastąpi petowanie.
18.
Dobranoc!