Rzuć palenie z Agą
„Rzucanie palenia jest bardzo proste, robiłam to wiele razy”, wszyscy słyszeliśmy ten zwrot tyle razy, że przestał on już uchodzić za żart, stał się raczej wytartym frazesem, który zanim zdąży wybrzmieć w całości wywołuje u nas uśmiech litości i mierne przytaknięcie głową „tak, tak, znam”.
Blog powstaje z troski córki i zrezygnowanego „spróbujmy” mamy. A wy możecie nam towarzyszyć. I rzucać palenie razem z Agą.
Odchodzimy od standardowego podejścia „to już ostatni, od jutra nie palę”. Dziś (06.07.2020) powstał plan – idziemy pod górę podejściem dłuższym, łagodniejszym. Wchodzenie pod górę sprintem, szlakami z łańcuchami na niewiele się zdało w przeszłości.
Kilka pytań zadanych i odpowiedzi odnotowanych: Aga – mama i babcia, lat 50, pali od 22 lat, najbardziej potrzebuje papierosa kiedy pracuje przy komputerze, kiedy pije kawę, przy alkoholu, gdy przebywa wśród palących. Pali papierosy L&M niebieskie.
Plan antypapierosowy:
Dzień 1 – liczymy ilość wypalonych papierosów. Wyciągnięte z nowo otwartej paczki.
Kolejne etapy będą liczone tygodniami.
Tydzień 1 – można wypalić tyle papierosów ile w dniu 1.
Tydzień 2 – można wypalić tyle papierosów ile w dniu 1-1.
Tydzień 3 – można wypalić tyle papierosów ile w dniu 1-2.
Długoterminowy plan na zasadzie grosz do grosza. Dajemy sobie dużo czasu.
Będziemy dokumentować postępy.
Trzymajcie kciuki.
I rzucajcie palenie z nami.
Z Agą.
Dodaj komentarz